„Duchy z dziecięcego pokoju”

Dzieci obarczone są ryzykiem stania się „pojemnikiem” na nieprzerobione trudności rodziców z okresu ich dzieciństwa. Zostanie rodzicem przywołuje reprezentację własnej wczesnej relacji rodzice – dziecko. Lęk i niepokój opiekuna wynikający z funkcji rodzicielskiej sprawia, że jest on szczególnie otwarty na kwestie związane z własnym dzieciństwem. Czasem trudności te mogą dotyczyć także trudnych wydarzeń niedługo sprzed narodzin dziecka (np. żałoby). Może to prowadzić do zaburzeń funkcjonowania wynikających z prób rozładowania tego ciężaru wszystkimi dostępnymi środkami. W zależności od wieku, dziecko produkować będzie objawy – zachowania agresywne, autoagresywne lub lękowe, zaburzenia snu, jedzenia i wypróżniania.

Jeśli znajdzie się osoba, która będzie mogła zaopiekować się emocjami i potrzebami rodzica, rodzic będzie w stanie zaopiekować się emocjami i potrzebami dziecka. „Jeśli ktoś usłyszy płacz matki, wtedy ona sama jest w stanie utulić swoje dziecko” Selma Fraiberg. Procesowi temu służą refleksja i przywołanie trudnych wspomnień. W przeciwnym razie istnieje ryzyko ślepego powtarzania zranienia, które odgrywać się będzie w relacji z dzieckiem. W terapii istotne jest stworzenie warunków do rozdzielenia przeszłych reprezentacji od teraźniejszych realiów, co prowadzi do uwolnienia dziecka z rodzicielskiego zawieszenia.

Anna Wąsik

Posted by Anna Wąsik

Dodaj komentarz