Po co są babcia i dziadek?

Istnieje taka koncepcja, że bycie babcią i dziadkiem, to ewolucyjna ekstrawagancja. Kiedyś dawno, dawno temu kobiety umierały wkrótce po spełnieniu swojej macierzyńskiej roli, doprowadzając dzieci do względnej samodzielności, czyli niewiele po 30 roku życia. Dziełem przypadku, jak to zazwyczaj w ewolucji bywa, jedna z kobiet dożyła wieku starszego – tak, że mogła opiekować się dziećmi swojej córki. Natura uznała ten „wypadek” za niezwykle przydatny z punktu widzenia dobrostanu, rozwoju i ciągłości gatunku. Opieka babci nad matką i jej dzieckiem zwiększyła szanse na przeżycie obojga. Wzmocnione geny przekazane zostały dalej, przyczyniając się do przedłużenia życia w aspekcie filo- i ontogenetycznym. W społeczeństwie ludzkim pojawili się ludzie starsi, którzy mogli pełnić rolę opiekunów dla wnuków i wsparcia dla rodziców. Zapłatą za bycie babcią i dziadkiem jest starość.

Korzystając z mądrości ewolucji można wnioskować, że rodziny pozbawione pokolenia dziadków, stają się słabsze. Dzisiaj, kiedy postęp i rozwój społeczeństw są na wysokim poziomie, mniej istotna wydaje się siła fizyczna, a coraz ważniejsza jest odporność psychiczna. Z punktu widzenia rodziny, dziadkowie wydają się być ważnym aspektem sprzyjającym budowaniu odporności psychicznej. W języku angielskim babcia to „wielka matka”, a dziadek to „wielki ojciec”. Jest w tym odwołanie się do archetypu Mędrca i Starej Mądrej Kobiety. Pokolenie rodziców czerpie z mądrości, doświadczenia i intuicji dziadków. Może zabrać od nich spokój, pewność, że wszystko ma sens i swoje dobre miejsce. Nauczyć się cierpliwości i czekania na dobrą zmianę. Docenić kojącą rolę czasu i nabrać dystansu do fizyczności. Spokój ten i pewność są niezwykle ważne, by dobrze wychować swoje dzieci.

Dzieci pozbawione kontaktów z dziadkami pozbawione są jednocześnie jakiejś części dzieciństwa. Dziadkowie i dzieci po prostu siebie nawzajem potrzebują. Jest to specyficzna, jedyna w swoim rodzaju relacja między pokoleniami, przedzielona generacją rodziców, która ubogaca obydwa światy. Dziadkowie nie są tylko do rozpieszczania – dają bezwarunkową akceptację, obecność i obiektywizm, na który nie stać rodziców, są wolni od oczekiwań wobec dzieci. Ubogacają świat dziecka o przeszłość, tradycję, pozwalają zrozumieć ciągłość i cykl życia.

Wnuki są dla swoich dziadków źródłem nadziei i sensu życia, zapewnieniem, że życie idzie do przodu i ma sens.

Dziadkowie dają wnukom korzenie a wnukowie dziadkom skrzydła.

Posted by Anna Wąsik

Dodaj komentarz